Halloween in England.

November 06, 2016



Annyeong guys! Long time no see. I would like to sum up Halloween a little bit today, because October has ended already and thus all the #everydayishalloween thing. In the video I showed you only how it looks like but I want to also share my own thoughts. Now it's time for this. c:
Annyeong guys! Dawno się nie widzieliśmy. Chciałabym dzisiaj podsumować trochę temat Halloween, bo skończył się już październik, a co za tym idzie cała akcja #everydayishalloween. W filmiku pokazałam wam w sumie tylko, jak to wszystko wygląda, ale nie podzieliłam się swoimi własnymi przemyśleniami. Teraz nadszedł na nie czas. c:

Let's start with the fact that Halloween itself was on Monday, what complicated things little bit, because the kids go to bed already around 8 o'clock. This will give you about two hours to collect candy.
Another thing is that Halloween is actually not so popular in England. I was surprised that maybe one of five houses opened the door for us and only a few were decorated. People lock themselves in their homes and turned off the lights. It's easier to singing Christmas carols to earn money in Poland.
Halloween decorations and gadgets, however, are in every store. Without any problem you can buy special sweets or whatever you want to buy.
In contrast, partying looks different - themed parties were on Friday, Saturday and even you might have found something on Sunday. It's for people who are already a bit too old to trick or treat (I'VE COLLECTED THE WHOLE BUCKET OF SWEETS, DOESN'T MATTER I'M ALMOST 20) and like to dress up and have fun. There was a lot of such masquerade and it made me positively surprised.
Zacznijmy od tego, że samo Halloween wypadało w poniedziałek, co trochę utrudniało sprawę, bo dzieci chodzą spać już koło godziny 20. To daje jakieś dwie godziny na zbieranie cukierków.
Inną sprawą jest to, że Halloween wcale nie jest aż tak popularne w Anglii. Byłam zdziwiona, że może jeden na pięć domów otwierał swoje drzwi, a zaledwie kilka było wystrojonych. Ludzie zamykali się w swoich mieszkaniach i wyłączali światła. Już łatwiej jest kolędować w Polsce.
Halloweenowe ozdoby i gadżety są natomiast w każdym sklepie. Bez problemu można kupić specjalne słodycze czy co tam sobie wymyślicie.
Inaczej jednak wygląda sprawa imprezowania - tematyczne zabawy były w piątek, sobotę a i w niedziele pewnie by się coś znalazło. To dla osób, które są już trochę za stare na trick or treat (JA UZBIERAŁAM CAŁE WIADERKO, CO Z TEGO, ŻE MAM PRAWIE 20 LAT) i lubią się przebierać i bawić. Takich przebierańców było mnóstwo i to mnie pozytywnie zaskoczyło.

In the video above I mentioned almost two weeks long break because of Halloween. Honestly, I don't know the reason of this free time, but depending on the school, the children have a week or a little more to spend with their families, or in the home, because the parents go to work. Companies benefit from this and organize various activities in cities. An English children because of this unexpected break start holidays a little later.
W filmiku powyżej wspominałam jeszcze o prawie dwóch tygodniach wolnego z okazji Halloween. Szczerze, to nie wiem z jakiej okazji rzeczywiście jest ta przerwa, ale w zależności od szkoły, dzieci mają tydzień albo trochę więcej czasu na spędzenie z rodzinami, czy w domu, bo przecież rodzice jednak chodzą do pracy. Firmy na tym korzystają i organizują różne atrakcje w miastach. A angielskie dzieci przez tą niespodziewaną przerwę zaczynają wakacje trochę później.

As for little-tattle - Starbucks with the come of 1st Nov doesn't have any Halloween's drinks in the menu. And I didn't try pumpkin latte! ;-:
However, there're already Christmas flavours.
Z ciekawostek - Starbucks wraz z wybiciem 1. listopada nie ma już w swojej ofercie halloweenowych napojów. A ja nie spróbowałam pumpkin latte! ;-;
Za to można już testować smaki świąteczne.

No comments:

Powered by Blogger.