Namnam Noodle Bar and moving away.

February 04, 2017

A week ago, again, I flew from Polish to England. I could write a lot of crazy posts about what I did in a month being home, but the truth is that after a meeting with all my friends, I just sat closed. :D Exams came, everyone started to learn and in the end we were able to finally meet on the day before my departure.
Tydzień temu znów wyleciałam z Polski do Anglii. Mogłabym wam napisać mnóstwo szalonych postów na temat tego, co przez miesiąc robiłam w domu, ale prawda jest taka, że po spotkaniu się ze wszystkimi, po prostu siedziałam zamknięta. :D Nadeszła sesja, wszyscy zaczęli się uczyć i w końcu udało nam się spotkać na dzień przed moim wylotem.

LISA TENSHI IN YOUR AREA.
On Friday, I came to my friend. She was waiting for me at the bus station, from where we went to Starbucks to meet with her sister, who invited us for coffee.
LISA TENSHI IN YOUR AREA.
W piątek wprosiłam się do mojej przyjaciółki. Czekała na mnie na dworcu, skąd poszłyśmy do Starbucksa spotkać się z jej siostrą, która zaprosiła nas na kawę.


Olasbannanas in the evening went to the opera together with Mati and Sylvia, so I was alone at home, reading a book and watching the series. No big deal. Anyway, about 8pm Martusia came to Alex's house and really wanted to play in Sims. Two hours later the girl returned.
Olasbannanas szła wieczorem na operę razem z Mati i Szyją, więc zostałam sama w domu, czytając książkę i oglądając seriale. No big deal. Zresztą o 8 przyszła Martusia, która koniecznie chciała grać w Simsy. Dwie godziny później wróciły dziewczyny.

However, the entire trip, in addition of course to see with all the gnomes, was about the opening of a new ramen bar at Starowiślna Street.
We left the house around 12, because at 12 the restaurant was supposed to be open. On the way we went to several shops and again met with Sylvia. On the place we were about 1:45pm. On the door there was a card stating that they're opening at 2pm. Fortunately, the gentlemen were so nice that they let us go inside. And so we were the first clients that day. Just a moment to see the place geting packed.
Jednak cały wyjazd, oprócz oczywiście zobaczenia się z wszystkimi gnomami, kręcił się wokół otwarcia nowego baru z ramenem na ulicy Starowiślnej. 
Wyszłyśmy z domu koło 12, gdyż o 12 restauracja miała zostać otwarta. Po drodze wpadłyśmy do kilku sklepów i spotkałyśmy ponownie Szyję. Na miejscu byłyśmy o 13:45. Na drzwiach wisiała kartka z informacją, że otwierają dopiero o 14. Całe szczęście, panowie byli tak mili, że wpuścili nas do środka. I tak oto byłyśmy pierwszymi klientkami tego dnia. Tylko po to, by za chwilę zobaczyć pełny lokal.



The place has not much space. 4 tables for two people + a tabletop. In five we took two tables, a moment later the second larger group came and did the same. And there were no more free tables. But the prices are affordable.
I didn't know what to choose, but Sylvia told me to get spicy ramen, which she ate earlier. I was afraid it would be really spicy, but it turned out that there was nothing to worry about. It was rather mild. Once I felt chilli. But it was not that crazy anyway. My ramen was tasty. It was made on the meat with corn, egg, some extras and a really nice noodles. I tried girls dishes and they weren't so great.
Miejsca jest trochę mało. 4 stoliki na dwie osoby + blat. W piątkę zajęłyśmy dwa stoliki, chwilę później przyszła druga większa grupa, która zrobiła to samo. I miejsce się skończyło. Za to ceny są przystępne.
Nie wiedziałam na co się zdecydować, ale Szyja poleciła mi spicy ramen, który jadła wcześniej. Bałam się, że będzie pikantny, ale okazało się, że nie było czym się martwić. Był raczej łagodny. Raz poczułam chilli. Ale też nie było z tym szału. Generalnie ramen mi smakował. Był na mięsie z kukurydzą, jajkiem, jakimiś dodatkami i bardzo w porządku makaronem. Spróbowałam dań dziewczyn i one już nie były takie wspaniałe.




Several friends also came to the bar. Their opinions were similar. Dishes are pretty bland, but it can be that they have to be like that. Eggs, however, are wonderful, cooked half soft. Pasta is also really tasty. Our soup came one after the other, and we waited to get them all to take a photo. Well, almost all, because Martusia and Mati ordered the same thing, so there was no need to have two of the same dishes in the picture. We made the photo and wondered if we should eat, or wait for the Marta's pasta. Mr. Cook said that in Japan pasta should be eaten immediately when it gets to you so it can quietly assert the broth, rather than swell longer, when you eventually decide to eat it. Well, I said that we  weren't in Japan but in Poland. Here is polite to wait until everyone will be able to start eating.
Kilku znajomych także wpadło do baru. Ich opinie były podobne. Dania są dość mdłe, ale może takie mają być. Jajka są za to wspaniałe, ugotowane na półmiękko. Makaron też jest naprawdę smaczny. Co prawda nasze zupy przychodziły po kolei, a my czekałyśmy, żeby dostać je wszystkie, aby zrobić zdjęcie. Cóż, na prawie wszystkie, bo Martusia i Mati zamówiły to samo, więc nie było sensu umieszczać na zdjęciu dwóch tych samych potraw. Zrobiłyśmy zdjęcie i zastanawiałyśmy się, czy powinnyśmy już jeść, czy zaczekać na makaron Marty. Pan kucharz zza szyby rzekł, że w Japonii makaron je się od razu, gdy się go dostanie, żeby mógł sobie spokojnie dochodzić w bulionie, a nie już napęcznieć, gdy będziemy się brać za jedzenie. Cóż, odpowiedziałam, że nie jesteśmy w Japonii a  w Polsce. Tutaj jest grzecznie zaczekać, aż wszyscy będą mogli zacząć jeść.


Overall I would recommend to drop by and check the bar out yourself, maybe you might fall in love. True, it's the best to avoid it in lunch hour, because the traffic is big and there's little space. However, you can always take a dish to take away, because soups are served in plastic bowls. This could be changed. Dispose of so many cups a day... And don't try to tell me that in Japan ramen is eaten from the plastic.
Ogólnie polecam wpaść i sprawdzić samemu, może akurat coś wam przypadnie do gustu. Co prawda, najlepiej omijajcie godziny obiadowe, bo ruch jest duży a miejsca mało. Zawsze jednak można wziąć danie na wynos, dlatego zupy podawane są w plastikowych miskach. To jednak mogłoby zostać zmienione. Wyrzucać tyle miseczek dziennie... A nie wmówicie mi, że w Japonii ramen jada się właśnie w plastiku.

Girls escorted me just to the door of the bus. The next day an hour before my trip Martyna came to me and helped pack the last things and made sure that I was almost in the car.
And so here I am, again in Sheffield not knowing when I'll come back.
Dziewczyny odprowadziły mnie pod drzwi autobusu. Następnego dnia godzinę przed moim wyjazdem przyszła do mnie Martynka, która pomagała mi pakować ostatnie rzeczy i upewniła się, że jestem już koło samochodu.
I tak oto znów jestem w Sheffield i nie wiem, kiedy wracam.

No comments:

Powered by Blogger.