Looking back at 2017. My plans for 2018.

January 06, 2018

Last time I did a summary of the year was three years ago. I thought I was doing it regulary, but I guess I was wrong.
I don't want to make it into a big remix of my summaries of every month. Because luckily, I've done a summary every single month in 2017. I sat down, went through everything that happened during last 30 days and then wrote an entry. I don't want to make it like that. Who would read that.
Ostatnio robiłam podsumowanie roku trzy lata temu. Myślałam, że piszę to regularnie, ale najwidoczniej żyłam w błędzie.
Nie chcę, żeby wyglądało to jak wielki remix wszystkich podsumowań poszczególnych miesięcy (bo na swoje szczęście, pisałam takowe każdego miesiąca tego roku). Siadałam, analizowałam wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich 30 dni i pisałam post. Nie chcę, żeby tak to teraz wyglądało. Kto by to przeczytał.


In my past summaries of years, I used to start with listing all of my hair colors. But since 2016 my hair color haven't changed and I can not do anything about it. :D
What's more, I even found my perfect hair dye which I've been using since February and I really really love it. It's in color Virgin Pink by Arctic Fox. I believe it's an American brand but I buy it by British amazon. I've mentioned it a few times already but it's probably the best hair dye out there, I have to re-do my hair every 4/6 weeks (not two like with every other pink hair dye), it doesn't demage my hair, has more cooler tone than a peachy one, it's easy to use, has a pleasant scent, it's vegan and cruelty-free, Arctic Fox itself donates to Stop Animal Cruelty and basically it's just great. I haven't found anything better than that.
Moje podsumowania poprzednich lat zazwyczaj zaczynałam od wymienienia wszystkich kolorów, które akurat miałam na głowie. Tylko, że od 2016 roku moje włosy zawsze były różowe i nic nie mogę na to poradzić. :D
Co więcej, znalazłam nawet idealną farbę do włosów. Używam jej od lutego i jestem nią zachwycona. Jest to farba od Arcitc Fox w kolorze Virgin Pink. Wydaje mi się, że to amerykańska marka, chociaż kupuję ją przez brytyjskiego amazona. Farba ta już kilkakrotnie została wspomniana na tym blogu i jest prawdopodobnie najlepszą dostępną na rynku. Farbuję włosy co 4/6 tygodni (zamiast dwóch, jak w przypadku wszystkich innych dostępnych różowych środków), nie niszczy moich włosów, ma bardziej zimne niż brzoskwiniowe tony, jest łatwa w obsłudze, ma przyjemny zapach, jest wegańska i cruelty free. Samo Arctic Fox przekazuje pieniądze na Stop Animal Cruelty i generalnie jest świetne. Nie znalazłam jeszcze niczego lepszego.



Usually I created a list of songs (last year I even made a playlist, analyzing EVERY song released in 2016). This time, I don't think it's necessary, thanks to monthly summaries. You can easily look through everything and see what I liked the most at the moment.
However, there is a band that has been with me all the time since February. And it's Sleeping With Sirens.
It was in February that I wanted to go back to my childhood albums (for the last time I was listening to them in the pre-high school). I remembered the good old days, I made up with other albums, and this year another one was released as well.
Of course, I still love their old songs, especially If You Can't Hang, Roger Rabbit or If I'm James Dean, You're Audrey Hepburn. However, this year I was constantly returning to Left Alone and One Man Army. In addition, recently I shook myself with the text Better Off Dead, with which I can easily identify. The band's going to be in Warsaw in May, so I'll probably go to their concert.
Zazwyczaj tworzyłam listę piosenek (w zeszłym roku zrobiłam nawet playlistę, analizując KAŻDĄ piosenkę wydaną w 2016). Tym razem nie wydaje mi się, żeby było to konieczne, dzięki co miesięcznym podsumowaniom. Możecie na spokojnie przejrzeć sobie wszystko i zobaczyć, co w danym momencie najbardziej mi się podobało.
Jest jednak zespół, który od lutego był ze mną cały czas. Jest nim Sleeping With Sirens.
Właśnie w lutym zachciało mi się wrócić do albumów dzieciństwa (bo ostatni raz słuchałam ich chyba w gimnazjum). Powspominałam sobie stare dobre czasy, nadrobiłam albumy, a do tego w tym roku został wydany kolejny.
Oczywiście, dalej uwielbiam ich stare piosenki, zwłaszcza If You Can't Hang, Roger Rabbit czy If I'm James Dean, You're Audrey Hepburn. Jednak w tym roku cały czas wracałam do Left Alone i One Man Army. Do tego, ostatnio zachłysnęłam się tekstem Better Off Dead, z którym mogę się utożsamić. Zespół w maju będzie w Warszawie, więc pewnie wybiorę się na ich koncert.



At this point I'll link all the summaries for you, because I mention them all the time, and maybe you don't know what it's all about.
W tym miejscu zostawię dla was wszystkie podsumowania, bo tak cały czas o nich wspominam, a może nie wiecie, o co w ogóle chodzi.
  1. January
  2. February
  3. March
  4. April
  5. May
  6. June
  7. July
  8. August
  9. September
  10. October
  11. November
  12. December

Ages ago, I've explained you what the ASMR is and which channels on Youtube are the best in my opinion. It has changed a bit since then and new creators appeared in my playlist (while the "old" ones disappeared).
Most often I've been watching JoJo (because the boy adds videos almost every day!). As far as I know, Jojo is two years younger than me, he lives in Australia and we have been connected by a pianistic bond.
Wieki temu tłumaczyłam wam, czym jest ASMR i które kanały na Youtube'ie moim zdaniem są najbardziej godne uwagi. Trochę się od tego czasu zmieniło i w mojej playliście pojawili się nowi twórcy (podczas gdy "starzy" zniknęli).
Najczęściej oglądałam JoJo (bo chłopak dodaje filmy niemalże codziennie!). O ile dobrze się orientuję, Jojo jest młodszy ode mnie o dwa lata, mieszka w Australii i połączyła nas pianistyczna więź.



The second one is the most charming girl, Latte. The only thing that I miss in her channel are some less formal contacts with followers. I'd like to get a Q&A or maybe live stream. Besides, she's the sweetest girl I've ever seen. Until recently, she made films in Korean and English (she recorded the same roleplay twice, in two different languages), but recently she mainly put on English, with occasional Korean and Japanese.
Drugą, przeuroczą dziewczyną jest Latte. Jedyne, czego mi brakuje w jej kanale to jakieś mniej formalne kontakty z obserwatorami. Chciałabym dostać Q&A albo live stream. Poza tym, jest najsłodszą dziewczyną, jaką widziałam. Do niedawna tworzyła filmiki po koreańsku i angielsku (nagrywała ten sam roleplay dwa razy, w dwóch różnych językach), ale ostatnio postawiła głównie na angielski, ze sporadycznym koreańskim i japońskim.



About ASMRtists, which I've already recommended, I'm still watching Soy ASMR and Dana ASMR. I'm not a big fan of eating sounds or no talking videos, so I only watch them when they upload something more interesting.
Z ASMRtists, których już wcześniej polecałam, wciąż oglądam Soy ASMR i Danę ASMR. Nie jestem jednak wielką fanką eating soundsów czy no talking videos, więc do nich zaglądam tylko, gdy wrzucą coś bardziej interesującego.



For a long time this year I could afford to have longer nails. Which for me were very long, because my whole life I couldn't have nails longer than from my fingertip to not tap on the keyboard.
This year, for the first time I tried a hybrid nail polish. Kamila, my vocalist and manicurist, still takes care of my nails in a very professional way. What's more, she's able to meet my requirements and performs all the crazy patterns that I come up with.
Due to the work, I had to shorten my nails to the length they had been for most of my life. Still, we're not quitting doing my nails. Even if our schedules don't match at all. c:
Seriously, hybrids done by someone with courses and qualifications are a completely different matter than hybrids done by yourself or by a friend. After two weeks, I'm a bit bored with my designs, but I can't imagine that I would return to painting my nails with an ordinary polish every three days.
Przez długi czas w tym roku mogłam sobie pozwolić na dłuższe paznokcie. Które dla mnie były bardzo długie, bo przez całe życie płytka nie mogła mi wystawać poza opuszek palca, żeby nie stukać po klawiaturze.
W tym roku po raz pierwszy spróbowałam hybryd. Kamila, moja wokalistka i manicurzystka, do dziś dba o moje paznokcie w sposób bardzo profesjonalny. Co więcej, jest w stanie sprostać moim wymaganiom i wykonuje wszelkie szalone wzory, które sobie wymyślę.
Ze względu na pracę, musiałam ostatnio skrócić paznokcie do długości, jakiej były przez większość mojego życia. Mimo to, wciąż umawiamy się na paznokcie. Nawet, jeżeli nasze grafiki w ogóle do siebie nie pasują. c:
Serio serio, hybrydy zrobione przez kogoś z kursami i kwalifikacjami, to zupełnie inna sprawa niż hybrydy zrobione samodzielnie czy przez koleżankę. Po dwóch tygodniach już trochę nudzą mnie moje wzory, jednak nie wyobrażam sobie, żebym miała wrócić do malowania paznokci zwykłym paznokciem co trzy dni.



I wonder if there is another thing that was important to me last year and which you don't know about yet (of course, those that I would like to share). That's probably everything. In a strange way, 2017 was the year of Virgin Pink, SWS, Jojo ASMR and hybrids. Who would have thought.
Zastanawiam się, czy jest jeszcze jakaś rzecz, która była dla mnie ważna w zeszłym roku, a o której jeszcze nie wiecie (oczywiście z tych, którymi chciałabym się dzielić). To prawdopodobnie wszystko. Dziwnym trafem rok 2017 został rokiem Virgin Pink, SWS, Jojo ASMR i hybryd. Kto by pomyślał.

.
.
.
.
.


Everything that happened at the end of 2017, related to all previous events, outweighed the balance. I don't intend to talk about what's going on or in any way explain myself. Jonghyun's death is one, though a small piece of the whole, and that's what I'm able to reveal to you. Jonghyun's passing struck me a lot though later and earlier it wasn't better.
I can see my terrible condition and I know how it'll end.
That's why I would like to finish here now. Blogging has always been a big part of me. I've been writing since I remember, even when blogs weren't popular yet and when they were there to talk quite badly about friends. However, when I look at how it has been in the same place for years, I really stop caring. I know that there's plenty of you and I know that you can't imagine it.
I'm not saying I'm leaving. I have to take a break. Just as well, in three days I can post a new entry because I'd like to. But I don't want to hide anything, I can't deal with it now, because whatever I do, I  do it only out of habit and duty.
Wszystko to, co wydarzyło się pod koniec 2017, powiązane z wszelkimi wcześniejszymi zdarzeniami, przeważyło szalę. Nie mam zamiaru opowiadać o tym, o co chodzi czy w jakikolwiek sposób się tłumaczyć. Śmierć Jonghyuna jest jednym, choć niewielkim kawałkiem całości i tyle jestem w stanie wam ujawnić. Odejście Jonghyuna uderzyło mnie jak mało co, później i wcześniej nie było lepiej.
Widzę w jakim jestem w stanie i wiem, jak się to skończy.
Dlatego już teraz chciałabym skończyć tutaj. Blogowanie od zawsze było dużą częścią mnie. Pisałam od kiedy pamiętam, nawet gdy blogi jeszcze nie były popularne i gdy polegały tylko na obgadywaniu znajomych. Patrząc jednak na to, jak to wszystko od lat stoi w miejscu, naprawdę mi się odechciewa. Wiem, że jest was mnóstwo i wiem, że sobie tego nie wyobrażacie.
Nie mówię, że odchodzę. Muszę sobie zrobić przerwę. Równie dobrze za trzy dni mogę wrzucić nowy post, bo akurat najdzie mnie na to ochota. Ale nie chcę was oszukiwać, nie jestem w stanie teraz się tym zajmować, bo cokolwiek robię, robię już tylko z przyzwyczajenia i obowiązku.

I don't know what my 2018 will looks like and I don't have any New Year's resolutions. I don't even have plans to get together cause I don't see any sense in it.
I'd write that I like to listen about your New Year's resolutions, but that's probably not a thing our heads in right now. So see you.
Nie wiem, jak będzie wyglądał mój 2018 rok i nie mam żadnych postanowień noworocznych. Nawet nie mam w planach się pozbierać, bo nie widzę w tym sensu.
Napisałabym, że z miłą chęcią posłuchałabym o waszych postanowieniach noworocznych, ale raczej nie to nam teraz w głowach. Więc do zobaczenia.

No comments:

Powered by Blogger.