From paper planes to hand grenades, I'm gonna take you out.

March 05, 2017

It's difficult to sum up February. It was a month in which I did almost nothing. I had a monthly downtime in life. On the other hand, a lot has changed in terms of my emotional life, if I may say so. And it's not that in my sentimental approach to everything, I was rearranging old photos with music of my childhood.
Ciężko jest mi podsumować luty. To miesiąc, w którym prawie nic nie robiłam. Miałam miesięczny przestój w życiu. Z drugiej strony, dużo zmieniło się jeżeli chodzi o moje życie emocjonalne, o ile mogę tak powiedzieć. I to wcale nie dlatego, że w moim sentymentalnym podejściu do wszystkiego, porządkowałam stare zdjęcia przy muzyce mojego dzieciństwa.

Music.

I started February with some emo feels, but before that happened I was able to hear the new album of SHINee. After that I drowned in the darkness.
Cały luty zaczęłam jakimiś emo feelsami, ale zanim do tego doszło, udało mi się przesłuchać nowy album SHINee. Dopiero potem utonęłam w mroku.

1. SHINee - Become Undone
The song is from their Japanese album Five. I admit that recently SHINee is not really convincing me to its music, but when I heard this song for the first time I knew it was THIS. In addition, new and worth mentioning song is Aboab. And, of course, Melody, but it has already appeared on another album.
Piosenka pochodzi z japońskiego albumu Five. Przyznam się, że ostatnio SHINee nie bardzo mnie do siebie przekonuje, ale kiedy tylko zaczęła się ta piosenka, wiedziałam, że to TO. Oprócz tego, nową i wartą uwagi piosenką jest Aboab. I oczywiście Melody, ale ta już pojawiła się na innym albumie.

ONE OK ROCK released their album Ambitions, which is very good btw, and this caused a whole avalanche and emotional shock. I realized that I haven't listened to 35xxxv (even though it was released in 2015, I know). And do you know what song is on the album? Well, there are few. But among other is Paper Planes featuring Kellin Quinn. And you should know that probably in high school I managed to accidentally get to know Sleeping With Sirens and all their songs. I thought Kellin was charming with his long hair and high-pitched voice. I just simply pressed the "play" button to the entire 35xxxv and listened to it while reading a book. With the ninth track I stopped because I knew the voice. 'Feat. Kellin' was written. But what Kellin. This Kellin? Kellin Quinn? That one from SWS? Omo. I confirmed the information by watching videos from concerts. And you guessed it, all this resulted in downloading SWS's album Madness (yes, I know that it's also from 2015, but excuse me, for a long time I've been interested only in kpop). After this introduction, it's time to finally talk about specifics.
ONE OK ROCK wydali album Ambitions, który jest bardzo dobry i to spowodowało całą lawinę oraz szok emocjonalny. Uświadomiłam sobie, że jeszcze nie przesłuchałam 35xxxv (mimo że został wydany w 2015, wiem). A wiecie, jaki kawałek jest na tym albumie? Well, jest dużo. Ale jest między innymi też Paper Planes z Kellinem Quinn. A musicie wiedzieć, że bodajże w gimnazjum udało mi się przypadkowo trafić na Sleeping With Sirens i znać ich wszystkie piosenki. Uważałam Kellina za uroczego ze swoimi długimi włosami i wysokim głosem. Po prostu nacisnęłam "play" do całego 35xxxv i słuchałam czytając książkę. Przy dziewiątym kawałku zatrzymałam, bo znałam ten głos. Napisane było feat. Kellin. Ale jak to Kellin. Ten Kellin? Kellin Quinn? Ten od SWS? Omo. Potwierdziłam informację oglądając nagrania z koncertów. I jak się domyślacie, to wszystko poskutkowało poznaniem albumu SWS Madness (tak, też wiem, że z 2015, ale wybaczcie, przez długi czas interesowałam się tylko i wyłącznie kpopem). Po tym wprowadzeniu, nareszcie przyszedł czas na konkrety.
2. ONE OK ROCK - album 35xxxv highlighting Cry Out (it reminds me of February 2015) and Paper Planes.


3. ONE OK ROCK - album Ambitions (all songs are really good, but if I had to choose the best of the best I'll pick Taking Off, Bedroom Warfare, I Was King and One Way Ticket)
Even if you don't listen to ONE OK ROCK (because this is kind of Japanese band), check out this album. It's in English and is worth your attention.
Ah, and I didn't know that Taka looks that good.
Nawet jeżeli nie słuchacie ONE OK ROCK (bo to przecież japońskie jakieś takie), sprawdźcie ten album. Jest po angielsku i jest wart waszej uwagi.
Ah, i nie wiedziałam, że Taka tak dobrze wygląda.


4. Sleeping With Sirens - If I'm James Dean, You're Audrey Hepburn
Wasn't too crazy about that song when I was younger. Now I was humming it over and over again for two weeks or so.
Nie przepadałam za tą piosenką gdy byłam młodsza. Teraz nuciłam ją w kółko przez dwa tygodnie.

I'm sorry, but it's going to be mono-thematic, because we're going through almost the entire discography of Sleeping With Sirens.
Przykro mi, ale będzie monotematycznie, bo przelecimy przez niemalże całą dyskografię Sleeping With Sirens.
5. Sleeping With Sirens - With Ears to See, and Eyes to Hear

6. Sleeping With Sirens - If You Can't Hang


7. Sleeping With Sirens - album If You Were a Movie, This Would Be Your Soundtrack


8. Sleeping With Sirens - album Madness (similar situation as about Ambitions, but here I can clearly choose one song - Left Alone)



9. BTS - Not Today
Surprisingly, not the whole repackage or even not all new songs. I was a little bit disappointed.
O dziwo, nie cały repackage czy nawet nie wszystkie nowe kawałki. Trochę się zawiodłam.

10. Red Velvet - Body Talk


11. TWICE - KNOCK KNOCK


K-dramas.

In February, becuase I was bored, I started to watch Weightlifting Fairy Kim Bok Joo, cause Ola said it's a nice drama. I was shocked, because this is actually a really good drama. Light, fun and full of optimism. The story is about Bok Joo who's in the sports school where she lifts weights. Her path crosses with swimmer Jung Joon Hyung. They have met when they were kids and at college they begin their story once again. And it's full of sweetness, believe me. It's the most pleasant affair I've had ever seen. More than this, the main role is played by Lee Sung Kyung (which you may know as a psychic sister from Cheese in the Trap or daughter of the director from Doctors) and Nam Joo Hyuk (so a friend of the main character in the Cheese in the Trap, and above all, the thirteenth Prince Wang Beak-ah in the Moon Lovers: Scarlet Heart Ryeo).
W lutym z nudów zaczęłam oglądać Weightlifting Fairy Kim Bok Joo, bo poleciła mi to Ola. Byłam w szoku, bo jest to naprawdę dobra drama. Lekka, zabawna i pełna optymizmu. Przedstawia historię Bok Joo, która jest w szkole sportowej gdzie podnosi ciężary. Jej droga krzyżuje się z pływakiem Jung Joon Hyung. Spotkali się już oni w dzieciństwie i na studiach zaczynają swoją historię na nowo. I jest ona pełna słodyczy, uwierzcie. To najprzyjemniejszy romans, jaki widziałam. Ponad to, główną rolę gra Lee Sung Kyung (którą możecie znać jako psychiczną siostrę z Cheese in the Trap albo córkę dyrektora z Doctors) a także Nam Joo Hyuk (czyli przyjaciel głównej bohaterki w Cheese in the Trap, a przede wszystkim trzynasty książę Wang Beak-ah z Moon Lovers: Scarlet Heart Ryeo).



Youtube.

I decided to add such a category only because that in February I posted two videos. It's actually nothing unusual, I happened to publish more. But this time in addition to the classic vlog from Valentine's Day I also filmed a reaction video to BTS Not Today MV. And remember that they are my last videos from England.
Postanowiłam dodać taką kategorię, ale tylko dlatego, że w lutym zamieściłam dwa filmiki. To w sumie nic niezwykłego, zdarzało mi się publikować więcej. Sęk w tym, że oprócz klasycznego vloga z walentynek, nakręciłam też reakcję na teledysk BTS do Not Today. I pamiętajmy też o tym, że to moje ostatnie filmiki z Anglii.



Cosmetics & Life.

I combine this, because I have everything in a one pic. c:
These products you could have seen in my last haul and I would like to once again mention them. Acne Pimple Mater Patch from COSRX is a magical product which during the night gets rid of pimples without any marks. You can also use it under your makeup as well. One pack is enough for two months although this depends on how problematic your skin is. And the price is about $4.
The second magic product is a sponge Wedge Puff from Skinfood. In the picture you can see a cushion from Missha and it's Line Friends edition. Cushion itself is okay but somehow I've never quite liked how it looks on my skin. To the point where I started to apply foundation with a sponge from Skinfood. Sponges are really great, they are cheap (something around $8), and there're 12 in the package. Also, Pony uses them so it must mean something.
Łączę, bo mam wszystko na jednym zdjęciu. c:
Te produkty widzieliście już w moim ostatnim haulu i chciałabym jeszcze raz o nich wspomnieć. Acne Pimple Mater Patch od COSRX to produkt magiczny, który w ciągu nocy pozbywa się pryszczy bez żadnych śladów. Można też używać go (czy też może ich, skoro to małe plasterki) pod makijaż. Jedno opakowanie wystarcza na dwa miesiące, chociaż to zależy od tego, jaką bardzo problematyczną macie cerę. A cena to około 4$.
Drugi magiczny produkt to gąbki Wedge Puff od Skinfood. Na zdjęciu widzicie cushion od Misshy z edycji Line Friends. Cushion jest ok, ale jakoś nigdy do końca nie podobało mi się, jak wygląda na mojej skórze. Do momentu, w którym zaczęłam aplikować podkład gąbką od Skinfood. Gąbki są naprawdę super, są tanie (coś koło 30zł) i jest ich aż 12 w opakowaniu. Ponad to, używa ich Pony, więc to musi coś znaczyć.


Section about life is always the most interesting for me, although you may don't care about it at all. :D
So as you know, I came back to Poland. After another month of living in England. And this time permanently.
If you still remember, in February we had a Valentine's Day. I admit that I forced my friends to send me cards to the other end of the world. Amazingly, no one objected. That way I received a beautiful card from Ola, which I showed you in my Valentine's vlog, because it luckily arrived a few days earlier. A week later I received my shipment from Wojtek. Still waiting for Martyna's one. In general I would say that my faves of February are my friends, even if I had the opportunity to see with only one of them in the past month.
I hope you figured out what charity I supported in January. This time we won't play in guessing games, but I'll simply tell about this month's charity. It's Ian Somerhalder's foundation, which is simply called the Ian Somerhalder Foundation. I really like Ian, mainly because I was always freaking out at the sight of Damon (#teamDamon and #TVDtrash), but I appreciate him also as a human. In addition to being an actor and also a producer and director, he is committed to helping people, animals and the environment.
Sekcja z życiem zawsze jest dla mnie najbardziej interesująca, mimo że zapewne najmniej was obchodzi. :D
Więc jak wiecie, wróciłam do Polski. Po kolejnym miesiącu mieszkania w Anglii. I tym razem już na stałe.
O ile jeszcze pamiętacie, w lutym mieliśmy Walentynki. Przyznam, że zmusiłam moich znajomych do wysłania mi kartek na drugi koniec świata. O dziwo, nikt nie oponował. W ten sposób dostałam piękną kartkę od Oli, którą pokazywałam wam we vlogu z Walentynek, bo akurat doszła kilka dni wcześniej. Tydzień później dotarła do mnie przesyłka od Wojtka. Na kartkę od Martynki czekam do dzisiaj. W ogóle chciałabym powiedzieć, że jakimiś ulubieńcami lutego byli moi przyjaciele, nawet jeżeli tylko z jednym miałam okazję widzieć się w ciągu minionego miesiąca.
Mam nadzieję, że rozgryźliście, jaką akcję wsparłam w styczniu. Tym razem nie będziemy się bawić w zgadywanki, tylko wam to po prostu powiem. Jest to fundacja Iana Somerhaldera, czyli po prostu Ian Somerhalder Foundation. Bardzo lubię Iana, głównie dlatego, że po prostu zawsze leciałam na Damona (#teamDamon i #TVDtrash), ale cenię go także jako człowieka. Oprócz tego, że jest aktorem, jest też producentem i reżyserem, angażuje się w pomoc ludziom, zwierzętom i środowisku. 


That would be all when it comes to a summary of February. I hope you managed to do much more interesting things or expand your interests. To the next! c:
To by było na tyle, jeżeli chodzi o podsumowanie lutego. Mam nadzieję, że wam udało się zrobić dużo więcej ciekawych rzeczy czy poszerzyć swoje zainteresowania. Do następnego! c:

No comments:

Powered by Blogger.